Zimowisko szkolne 2016-2017

W pierwszy dzień ferii udaliśmy się do parku wspinaczkowego Fun Climb w Gdańsku. Mogliśmy się zmierzyć z własnym lękiem wysokości. Do pokonania było 17 przeszkód na maksymalnej wysokości ok 10m. Prawie wszyscy wspięli się na wszystkie ścianki. Kilka osób również odważyło się na skok z podestu na wysokości, na podwieszonego „banana”. Trudnym zadaniem było skakanie po coraz to wyższych pionowych słupach.

Natomiast w drugi dzień ferii udaliśmy się na stok narciarski w Przywidzu. Tam po wypożyczeniu sprzętu, odbyło się szkolenie narciarskie dla początkujących. Grupa bardziej zaawansowana udała się od razu na stok. Po dwóch godzinach osoby uczące się również jeździły już samodzielnie z największej góry, która mierzyła 600m zjazdu. Część osób skorzystała również z zjeżdżania na dużych dętkach tzw. snowtubing.

W trzeci dzień ferii pojechaliśmy do Fun Arena na stadionie w Gdańsku. Bawiliśmy się na Zoltarze, czyli elektronicznym strzelaniu z broni. Podzieliliśmy się na 3 grupy, które między sobą rywalizowały. Każda z grup miała również okazję aby wziąć udział w wyścigu elektrycznymi gokartami. Okazało się, że pojazdy mimo napędu na prąd niczym nie odstają od tych spalinowych. Odnieść można było wrażenie, że mają nawet lepsze przyśpieszenie i przyczepność.

Ostatni dzień naszych wspólnotowych ferii spędziliśmy w AQUA Parku w Redzie. Było to miejsce już nam znane ale pojawiła się nowa atrakcja "głębia". Jest to basen o głębokości 2,2m z którego można podziwiać rekiny pływające w akwarium.

Codziennie przed wyjazdem zawsze odbywało się krótkie wprowadzenie w dzień. W sali konferencyjnej, wychowawcy przygotowywali dla nas krótkie słówko, które towarzyszyło nam w ciągu dnia. W pierwszy dzień myśl była następująca: „usłyszeć”- hasło to miało nam uświadomić, co nam przeszkadza w czasie Mszy Świętej, a także gdy mówi do mnie nauczyciel, wychowawca, lub rodzice. W drugi dzień naszego zimowiska słówko brzmiało „spotkać się”. Hasło to miało nakierować odbiorcę w jakich okolicznościach najbardziej „odczuwa”, że Bóg do mnie mówi. W trzecim dniu hasło nawiązywało do słowa „Zakochać się”. Naszym zadaniem było wybrać jeden fragment z pisma św. który najbardziej się nam podobał. W ostatni dzień naszego zimowiska słówko brzmiało: „Wyznać miłość”. Wyraz ten wskazuje nam nasze postępowanie na dalszej drodze w wzrastaniu naszej wiary.

Wieczorami były także organizowane spotkania w sali konferencyjnej z wychowawcami oraz dyrektorem. Były to tzw. „pogodne wieczory”, które miały na celu przyjemne spędzanie czasu na zabawie. Odbył się quiz biblijny, bingo, karaoke oraz kalambury. Ferie te myślę, że przeżyliśmy w jak najbardziej pozytywny sposób. Zadowoleni byli zarówno wychowankowie, jak i wychowawcy.

Marcin Borkowski

2017-04-25T09:24:43+00:00